26 luty 2021
Kartka z pamiętnika przedszkolaka z Robakowa.
Luty się skończył!!! Ale cóż to był za miesiąc , minął nam błyskawicznie! Sypało śniegiem i mroziło. Codziennie wychodziliśmy na sanki. Codziennie Panie nam przypominały o zasadach bezpieczeństwa. Codziennie staraliśmy się je zapamiętać! Jednak gdy stanęliśmy przed białą górką wszystko nam ,,wylatywało” z głowy. Biedne nasze Panie! Krzyczały, prosiły, błagały…. Aż w końcu machały na nas ręką i robiliśmy tylko to na co mieliśmy ochotę. Śnieg uwalniał w nas magiczną wyobraźnię, niekoniecznie bezpieczną. Doszliśmy do wniosku, że jak dorośniemy to zgłosimy nową dyscyplinę olimpijską:
,,Zjeżdżanie na pupach”
Oprócz tego w lutym Panie chciały z nas zrobić zdrowych przedszkolaków. Rozmawialiśmy o zdrowym odżywianiu , ekologii. Wykonaliśmy przepyszne zdrowe kanapki i sok pełen witamin, który trochę przypominał Kubusia. Jednak nie zawierał ani grama cukru. Tak w sekrecie możemy powiedzieć, że był dobry. Jednak zdecydowanie wolimy ten ze sklepu.
Już byliśmy na drodze zdrowego odżywiania i wtedy był tłusty czwartek. Mama Filipa przyniosła nam blachę pysznych pączków. Panie oczywiście powiedziały, że przedszkolaki unikają cukru i żyją zdrowo. Bardzo nam się to nie spodobało. Szybciutko wymyśleliśmy wierszyk: Czytaj dalej