Ale było super!!!!
Nasz Dzień Dziecka trwał trzy dni, zaczęliśmy w Robakowie a skończyliśmy w Luzinie. Pierwszego dnia Pani Sołtys z Robakowa wraz z naszymi wspaniałymi Paniami przygotowały dla Nas watę cukrową, popcorn, tańce połamańce, konkursy oraz wielkie kolorowanki. Drugiego dnia Pani Marzena wpadła do przedszkola i powiedziała, że ma dla Nas mega niespodziankę…wyjrzeliśmy przez okno i zobaczyliśmy ogromną zjeżdżalnię z motywem Psiego Patrolu, naszej ulubionej bajki.
A trzeciego dnia pojechaliśmy do Luzina. Spacerowaliśmy po Parku prof. Gerarda Labudy, skorzystaliśmy ze ścieżki sensorycznej i zrobiliśmy pamiątkowe zdjęcie przy pomniku patrona parku. Potem poszliśmy poszaleć na ogromny plac zabaw, jednak czekała na Nas jeszcze jedna niespodzianka…Panie nie chciały nam zdradzić co to będzie. Myśleliśmy, że to będą lody, ale budka była zamknięta… wszyscy strasznie się zasmucili, ale Nasza Kochana Pani Basia wzięła sprawy w swoje ręce i wyczarowała numer telefonu do Pani z lodziarni. Niespodziewanie już po 20 minutach pojawiła się Pani i otworzyła budkę, byliśmy przeszczęśliwi. Każdy z Nas mógł wybrać swój ulubiony smak loda. Znaleźli się jeszcze tacy, którzy woleli gofra.
Zmęczeni i szczęśliwi wróciliśmy do przedszkola… myśleliśmy, że przez weekend odpoczniemy, ale Panie miały inny plan…
Ale o tym opowiemy w następnym urywku…śledźcie Nas uważnie 🙂